Malinowe Sernikobrownie
– połączenie czekolady, sera i malin, które rozpływa się w ustach
To ciasto to prawdziwa rozkosz dla podniebienia! Malinowe Sernikobrownie łączy w sobie wszystko, co najlepsze – intensywnie czekoladowe, wilgotne brownie, aksamitną masę sernikową oraz soczyste maliny, które dodają całości świeżości i lekkości. Każdy kęs to harmonia smaków, które sprawiają, że trudno poprzestać na jednym kawałku.
Delikatne, kremowe wnętrze i głęboki czekoladowy aromat sprawiają, że to ciasto zachwyca zarówno smakiem, jak i wyglądem. Idealne na rodzinne spotkania, święta czy popołudniową kawę – zawsze robi wrażenie!
Składniki:
Na brownie:
200 g masła
200 g gorzkiej czekolady
4 jajka
200 g cukru
100 g mąki pszennej
30 g kakao
Na masę sernikową:
500 g twarogu sernikowego (zmielonego)
150 g cukru
3 jajka
1 łyżka mąki ziemniaczanej
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
Na warstwę malinową:
300 g świeżych lub mrożonych malin
2 łyżki cukru
1 łyżka mąki ziemniaczanej
Przygotowanie:
Brownie:
Rozpuść masło z czekoladą w kąpieli wodnej, wymieszaj do uzyskania gładkiej masy i odstaw do przestudzenia.
Ubij jajka z cukrem na puszystą masę. Dodaj przestudzoną czekoladę i delikatnie połącz.
Przesiej mąkę i kakao, dodaj do masy i wymieszaj.
Wylej połowę ciasta brownie na dno formy (ok. 25x25 cm) wyłożonej papierem do pieczenia.
Masa sernikowa:
Wymieszaj twaróg z cukrem, jajkami, mąką ziemniaczaną i ekstraktem waniliowym, aż powstanie gładka masa.
Wylej masę sernikową na warstwę brownie.
Warstwa malinowa:
Maliny wymieszaj z cukrem i mąką ziemniaczaną, rozłóż równomiernie na masie sernikowej.
Wierzchnia warstwa:
Na maliny delikatnie rozłóż pozostałą masę brownie, tak aby pokryła całą powierzchnię.
Pieczenie:
Piecz w 180°C przez 50–60 minut.
Pozostaw do całkowitego ostygnięcia, a następnie schłódź w lodówce przez kilka godzin.
Podanie:
Podawaj pokrojone w kwadraty, udekorowane świeżymi malinami. Idealne do filiżanki aromatycznej kawy!
Wskazówki:
Jeśli używasz mrożonych malin – nie rozmrażaj ich przed dodaniem.
Ciasto najlepiej smakuje po schłodzeniu przez kilka godzin.
Możesz dodać kilka malin również do środka masy brownie, by wzmocnić smak owoców.
Malinowe Sernikobrownie to połączenie, któremu nie sposób się oprzeć – czekoladowa głębia, sernikowa delikatność i owocowa świeżość tworzą idealną harmonię. Spróbuj raz, a na pewno powrócisz do tego przepisu!
Podziel się przepisem z bliskimi – gwarantuję, że zniknie ze stołu w mgnieniu oka!



Komentarze