Wołowina ze suszonymi śliwkami po marokańsku
Lham barkok
Uwielbiam wołowinę szczególnie mięso rozpływające się w ustach. Wołowinę na słodko pierwszy raz jadłam w Maroku. Została podana na moim weselnym przyjeciu, pamiętam to mięsko rozpływało się w ustach w dodatku skąpane przepysznym sosem w towarzystwie suszonej śliwki, moreli udekorowanej prażonym sezamem i migdałami - palce lizać, poprostu niebo w gębie, danie warte każdej chwili, smak który zostaje w pamięci na bardzo długo. Będąc w Maroku, nauczyłam się ròżnych smaków potraw, ale ta ujeła mnie szczególnie. Nigdy nie myślałam, że wołowina na słodko może być tak rewelacyjna w smaku, a jednak!!! Jak każde marokańskie danie jest przepyszne, nie znam innej takiej kuchni bogatej w ròżne smaki, które mogą rozgrzać nasze kubki smakowe. Wołowinę w tej wersji podaje się na specjalne okoliczności takie jak wesela, imprezy rodzinnej np. urodzenia dziecka, ale również spotkamy je w normalny dzień tygodnia podczas rodzinnych spotkań. Powiem wam szczerze, nie lubiłam jak dotąd mięs przygotowywanych na słodko!! To się odmieniło! Od dziś to danie zajmuje u mnie szczególne miejsce w sercu. To połączenie mięsa wołowego podawane w słodkim sosie ujęło mnie najbardziej smakiem i aromatem. Ostatnio mój mąż przygotował wołowinę w tej oto wersji, która wyszła mu perfekcyjnie ta jak podczas weselnego przyjęcia. Danie warte naprawdę każdej chwili, a to połączenie cynamonu, kurkumy imbiru coś wspaniałego. Owoce gotowane osobno z dodatkiem cynamonu, cukru, wody z kwiatu pomarańczy do powstania gęstego syropu. Jeśli nie posiadasz szafranu w kostce, dodaj nitki. Zalej je szklanka gorącej wody i odstaw do wystygnięcia. Mięso polane sosem powstałym w czasie gotowania, i syropem, udekorowane śliwkami i morelami z dodatkiem prażonych migdałów i sezamu. Warto spróbować samemu, jeśli jesteś smakoszem wołowiny polecam. Nie przepadasz za mięsem na słodko, spróbuj chodź raz w tej wersji napewno pokochasz to danie również tak bardzo jak ja.!!: )))
( porcja na 4 osoby )
około 1 kg mięsa wołowego najlepiej gicz lub pręga wołowa
2 duże cebule
2 ząbki czosnku
½ łyżeczki kurkumy
⅓ łyżeczki pieprzu
1 łyżeczka imbiru
1 kostka szafranu lub szczypta nitek szafranu
1 korzeń cynamonu
czubek łyżeczki soli
½ pęczka kolendry
½ pęczka natki pietruszki
1 łyżeczki masła smen ( jeśli nie masz dodaj zwykłe)
4 łyżki oliwy lub oleju
Syrop z owocòw:
150g suszonych śliwek
100g suszonej moreli ( jeśli chcesz możesz bez moreli)
3 łyżki cukru
1 cynamon korzeń
1 szklanka wody
3 łyżek wody z kwiatu pomarańczy ( jeśli posiadamy )
Dodatkowo:
100 g migdałów
50 g sezamu
Przygotowanie:
Jeśli lubimy mięso wyraziste w smaku pierwsze możemy je zamarynować w naszych przyprawach w ten sposób będziemy mieć mięso bardziej aromatyczne. Na początku obmywamy mięso, dokładnie. Do mięsa dodajemy przyprawach kurkumę, pieprz, imbir, szafran ( jeśli posiadamy nitki zalewany gorącą woda ok. ½ szklanki ) ½ łyżeczki cynamonu, sól, czosnek i posiekanej kolendry lub natki pietruszki mieszamy wszystko dokładnie z mięsem dolewamy oliwy 2 łyżki i przykrywamy folią spożywczą. Odstawiamy na około 2 h. Jeśli nie chcemy marynować gotujemy odrazu.
*****
Do szybkowara nalewamy oliwy. Układamy mięso, posiekanej cebuli lub startej na tarce. Czosnek ścieramy na tarce. Dodajemy przyprawy ½ łyżeczki kurkumy, ⅓łyżeczki pieprzu, 1 łyżeczkę imbiru, kostka szafranu, ½łyżeczki cynamonu, sòl. Wszystkie składniki wymieszać dobrze. Następnie nalewamy wody tak by przykryło mięso, nie więcej. Dodajemy 1 łyżeczkę masła smen lub zwykle, pęczek posiekanej natki pietruszki i kolendry dodajemy zwinięty razem. Zamykamy szybkowar i gotujemy 45 minut.
*****
Następnie wystawiamy, wyciągamy mięso gdy będzie miękkie, a sos gotujemy do wyparowania wody. Gdy nasz sos będzie gęsty, wystawiamy.
*****
Teraz przechodzimy do przygotowania syropu z suszonymi śliwkami. Wszystkie składniki wkładamy do rondelka i gotujemy gęsty syrop.
Prażymy migdały. Na dużym talerzu układamy nasze mięso, polewamy sosem, dekorujemy śliwkami, morelami i migdałami. Śliwki można obtoczy w sezamie. Polewamy syropem z śliwki. Podajemy z świeżym pieczywem.
Smacznego!!!
<head><script async src="https://pagead2.googlesyndication.com/pagead/js/adsbygoogle.js?client=ca-pub-7549835648219062"
crossorigin="anonymous"></script></head>
Komentarze