Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Zupy. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Zupy. Pokaż wszystkie posty

piątek, 3 maja 2024

Bessara - marokańska kremowa zupa z suszonego bobu

 Bessara - marokańska kremowa zupa z suszonego bobu 

Wreszcie na moim blogu zawitała, jedna z najpopularniejszych zup marokańskich zaraz po harirze. Jest rozgrzewająca, gęsta, aromatyczna, a do tego naprawdę bardzo pyszna.  Co mogę powiedzieć wiecej? W Maroku zupy się nie jada, tak jak u nas w Polsce na obiady. Marokańczycy pija zupy przeważnie na podwieczorek lub kolacje jako dodatek. A na śniadanie zupy są serwowane na bazie mlecznej np. z kaszą. Zupy tam są podawane w mały miseczkach do picia bez łyżki. Zupa z suszonego bobu jest bardzo prosta i szybka w przygotowaniu niezawiera wiele składników.. Często gości u nas w chłodniejsze dni. Podawana polana oliwą z oliwek, harissa i posypania świeżą natką pietruszki jest mega pyszna... Bób w skórkach przed gotowaniem zalewamy wodą na noc. Jeśli mamy łuskane połowki bobu nie potrzeba zostawiać do namoczenia na noc. 




Składniki:

400g suszonego bobu (najlepiej łuskane połowki)

5 łyżek oliwy z oliwek lub oleju 

1 ½ l wody 

2 łyżeczki soli 

½ łyżeczki czarnego pieprzu 

½ łyżeczki papryki słodkiej 

½ łyżeczki imbiru 

2 łyżeczki kminku lub kminu rzymskiego 

½ łyżeczki kurkumy 

6 - 8 ząbków czosnku 


Przygotowanie:

Jeśli mamy cały bób namoczyć go na noc. Połowki  bobu suszonego gotujemy odrazu.

Dobrze wypłukać,  wrzucić do garnka z oliwą. Dodajemy wszystkie przyprawy oraz pokrojony czosnek w plasterki. Wlać wodę i gotować pod przykryciem na niewielkim ogniu. Gdy bób  się rozpadnie wyłączyć i zmiksować blenderem. Jeśli nasza zupa jest za gęsta dolać wody. Doprawiamy jeszcze do smaku. Podajemy polaną oliwą z oliwek, posypaną świeżą natką pietruszki lub kolendrą i harrisą. 

Smacznego:))






















 




piątek, 14 lipca 2023

KREMOWA ZUPA Z CZERWONEJ SOCZEWICY

 Kremowa zupa z czerwonej soczewicy


Chorba inaczej zupa, tą przepyszną zupę podają w tureckich domach każdego regionu, serwowana jest również w restauracjach. Jest jedną z drogich zup, które można skosztować w Turcji. Wraz z mężem przygotowaliśmy zupę z czerwonej soczewicy tradycyjny tureckim sposobem, ktòra wyszła nam bajecznie. Soczewica zawiera wiele  cennych witamin, warto ją dołączyć do naszego menu. Lekko pikantna wyrazista w smaku, podawana z świeżym pieczywem. Powiem szczerze od pewnego czasu nie przepadam za polską kuchnią, ze względu dań ubogich w smaku, małej ilosci przypraw. W moim domu natomiast króluje marokańska kuchnia. Czasem lubię przygotować potrawy z innych krajów np. turecka. Turecka kuchnia podobna do marokańskiej, wyraziste potrawy cudowne w smaku. Turcy mogą pochwalić się ròwnież rozmaitymi pysznymi słodkościami, uwielbiam bakławę - pyszności:)) Wracającą do zupy z soczewicy jest przygotowana według tradycyjnej tureckiej receptury z dodatkiem serka topionego. Polecam spróbować samemu!! 


Składniki: 
2 cebule,
1 pomidor,
250g czerwonej soczewicy,
Szczypta papryki,
½ łyżeczka pieprzu,
⅓ łyżeczki soli,
½łyżeczki imbiru,
4 łyżeczki śmietany do zup,
1 łyżka serka topionego śmietankowego,
1 łyżka natki pietruszki,
1 łyżka świeżej kolendry,
 3 łyżki oliwy lub oleju
1 litr wody,
( porcje na 3 osoby ) 

WYKONANIE:
Cebulę obrać, pokroić na drobno, lekko podsmażyć na rozgrzanym oliwie.
Pomidory sparzyć, obrać ze skórki i pokroić na drobne kawałki. Dodać do cebuli i chwilkę dusić. Następnie dodać przyprawy i zioła oraz wodę. Gotować  5 minut.
Soczewicę wypłukać, dodać gotujac jeszcze z 15 minut. Pod koniec gotowania dodajemy śmietany. 
Gdy już mamy soczewicę miękką. Zestawiamu z ognia i miksujemy blenderem na kremową konsystencję  dodając serka topionego, blendujemy. Po zblendowaniu gotować 2 minuty. 
Podawać polaną oliwą z oliwek i swieżym pieczywem.
Smacznego!!!



<head><script async src="https://pagead2.googlesyndication.com/pagead/js/adsbygoogle.js?client=ca-pub-7549835648219062"

     crossorigin="anonymous"></script></head>


wtorek, 4 kwietnia 2023

HARIRA - ZUPA MAROKAŃSKA



      Zupa marokańska - HARIRA 


Dziś pyszna i pożywna zupa marokańska Harira. A że mamy właśnie Ramadan jest to wspaniała okazja, by ją wam przedstawić. Wiąże się z pewną historią. Chcecie ją poznać?!".... A oto ona "- Pewnego dnia gubernator podarował swojemu panu piękną niewolnicę. Ona pragnąć by zwròcił na nią uwagę, szukała sposobu w jaki może przejąć kontrolę nad ukochanym. Ktoś dał jej przepis na tą przepyszną i pożywną zupę. Postanowiła przygotować zupę dla swojego władcy by zwròcił na nią uwagę. Gdy jej spróbował bardzo mu posmakowała. To sprawiło, że każdego dnia przychodził do niej zjeść ulubioną zupę. Zawierała dużą ilość selera znany jako "afrodyzjak" po której szybko zasypiał obok niej. W taki sposób nie wracał na noc do swojej żony i dzieci. Co sprawiło że, piękna niewolnica odizolowała władcę i ukochanego od jego rodziny "
Pochodzenie tej zupy przypisuje się Andaluzji. Tak rosprzestrzeniła się w Sewilli i Grenadzie, a stamtąd dotarła do krajów Maghrebu.

Natomiast moja historia zaczęła się w drugiej podróży do Maroko, wtedy miałam okazję zakosztować pożywnej zupy harira. Zwiedzając Maroko pod opieką mojego męża. Pierwszy raz jadłam harire w restauracji przy placu Jemaa el fna w Marakesz. Na placu Jemaa el fna możesz spróbować ròżnych tradycyjnych marokańskich potraw miedzyinnymi właśnie - znaną harire. Zwykle podaje się ją w Ramadan, dlatego że jest pożywna i po całym dniu głodówki przywraca nam energię. Często podawana z kawałkiem cytryny by móc zakropić sokiem, ( jeśli ktoś lubi) mój mąż przeważnie tak robi, bądź obecności słodkiego ciasteczka. W mojej rodzinie używa się dużych ilości imbiru, kurkumy, papryki i pieprzu duża ilość przypraw to podstawa by nadać potrawie wyrazistości. Ja osobiście uwielbiam z dodatkiem dużej ilości ciecierzycy i selera. Tą wersję przygotowuje moja teściowa. Jeśli chcecie spróbować samemu oto sposób. 

Polecam.:))


Składniki:

  • 2 średnie cebule,
  • 6 łyżki oliwy,
  • 3 duże pomidory, 
  • ½ szklanki ciecierzycy,
  • 1 kostka bulionu - używam wołowego,
  • ½ szklanki zielonej soczewicy,
  • 4-5 łodygi selera naciowego,
  • ½ szklanki bardzo drobnego makaronu nitki, ja używam (vermicelli),
  • 1,75 do 2 l wody w zależności jak gęstą chcesz zupę,
  • 1 pęczek posiekanej natki pietruszki,
  • 1 pęczek posiekanej kolendry ( jeśli nie masz świeżej kolędry robisz bez ),
  • 1 ½ łyżeczki soli,
  • 1 ½ łyżeczki papryki słodkiej,
  • wiecej niż ½ łyżeczki kurkumy,
  • 1 łyżeczka imbiru,
  • ½ niecała łyżeczki pieprzu,
  • 1 łyżka koncentratu pomidorowego,
  • 1 niecałą łyżkę masła smen,
  •     100ml wody + 4 łyżki mąki,            

                      Przygotowanie: 

Ciecierzycę namoczyć na noc przed gotowaniem. Soczewicę zalać wodą godzinę przed gotowaniem.
*****
Cebulę, pomidory i seler i zieleninę pokroić na mniejsze kawałki i zmiksować w blenderze. 


Wlewamy zmiksowane pomidory, cebule, zieleninę i seler do garnka. Dodajemy odcedzoną ciecierzycę, bulion i wszystkie przyprawy. Gotujemy kilka minut dodając gorącej wody. Następnie dodajemy soczewicę, łyżeczkę masła i koncentrat pomidory. Pod koniec gotowania dodajemy makaron. Na koniec zagęścić zupę, wymieszać dobrze wodę z mąką tak by nie zawierała grudek. Dodać do zupy. Jeszcze chwilę gotować. 
Polecam podawać w towarzystwie słodkiej przekąski np. z daktylami, lub kawałkiem cytryny jeśli ktoś lubi może zakropić zupę sokiem z cytryny.
Zupę można przygotować w dwóch wersjach z mięsem ( najlepiej cielęcina gulaszowa lub wołowiną ) lub wegetariańską. 
Życzę Smacznego! 









 <head><script async src="https://pagead2.googlesyndication.com/pagead/js/adsbygoogle.js?client=ca-pub-7549835648219062"

     crossorigin="anonymous"></script></head>